Przepyszne owocowe żelki od Diablo to zdrowy zamiennik tradycyjnych misiów. Są od nich o wiele mniej kaloryczne, ponieważ nie mają w składzie cukru.
Sklepowe słodycze są smaczne i chętnie po nie sięgamy. Lecz jeśli jesteśmy na diecie ketogenicznej musimy się z nimi pożegnać, ponieważ ich skład utrudniłby znacznie spalanie tkanki tłuszczowej i zaburzyłby przebieg ketozy. Osoby, które mimo wszystko nie chcą się rozstawać z ukochanymi słodkimi przekąskami powinny sięgnąć po ich zdrowsze odpowiedniki, właśnie takie jak Żelki owocowe od firmy Diablo. Po pierwsze jest to produkt niskowęglowodanowy. Po drugie – cukier został zastąpiony przez stewię – znaną jako „produkt zero kalorii”. Ponadto w ich składzie nie ma sztucznych barwników, co także jest mile widziane na diecie keto.
Owocowe żelki są pełne smaku i wyglądają jak ukochane żelki Haribo, ale są od nich o wiele zdrowsze. Mogą więc pojawić się nawet w diecie naszych pociech bez szkody dla ich wagi.